wtorek, 28 lipca 2015
wtorek, 21 lipca 2015
Inwentaryzacja
No zbieram je, no! :)
Jest ich coraz więcej.... Jak tylko gdzieś widzę, to nie mogę się powstrzymać, są komplety i są sierotki - pojedyncze sztuki. Najczęściej kupuję na pchlich targach, jarmarkach i ostatnio w charity shopach. W Rosji są podobno bardzo drogie.
Nie mieszczą mi się już powoli na półce.... W trakcie przygotowywania tych zdjęć doszły kolejne trzy komplety :).
Jest ich coraz więcej.... Jak tylko gdzieś widzę, to nie mogę się powstrzymać, są komplety i są sierotki - pojedyncze sztuki. Najczęściej kupuję na pchlich targach, jarmarkach i ostatnio w charity shopach. W Rosji są podobno bardzo drogie.
Nie mieszczą mi się już powoli na półce.... W trakcie przygotowywania tych zdjęć doszły kolejne trzy komplety :).
Po prawej moje nieskończone źródło inspiracji - The Art of The Russian Matryoshka
sobota, 18 lipca 2015
niedziela, 12 lipca 2015
piątek, 3 lipca 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)