czwartek, 1 maja 2014
Keep calm and sew on
Mój pierwszy patchwork zrobiony dla mej córki, nie jest idealny, ale uszycie go sprawiło mi mnóstwo radości.
Teraz nie mogę przestać wycinać kwadraciki i szyć!
Wkrótce zdjęcia kolejnych wyrobów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz